Uwaga!!

Proszę o uwagę.
Wszystkie treści publikowane na tym blogu są mojego autorstwa, nie życzę sobie by ktoś kopiował moje wiersze bez wpisania linku skąd go ma i czyjego jest autorstwa. Dziękuję

sobota, 2 kwietnia 2011

Psotny los

Psotny los
Zaskoczył mnie znów
Czy jest pechowy
Skądże znowu
On po prostu chodzi swoimi drogami
Jak kot który wie lepiej niż właściciel co chce od życia
A ja znów w czterech ścianach
W tym samym miejscu ?
Mogła bym skłamać
Choć wszystko takie podobne do siebie
Psotny los
Znowu mnie zaskoczył
Zostawiając samą ze swymi zbłąkanymi myślami
Czy znów wydarzy się coś co zmieni bieg mego życia
Ile mam czekać by dowiedzieć się czegoś
O Tobie o sobie
Psotny losie
Coś znów mnie zaskoczył
Ile razy jeszcze wywiniesz mi numer?
Czy to będzie zdarzać się często?
Czy może raz na jakiś czas?
Psotny losie
Uśmiechnij się proszę
Słońce wschodzi dziś nad moim życiem
Choć raz zrób tak by mogło świecić w całej swej krasie
Wzmocnij to co już osiągnęłam zabierz to co zniszczyłam
Bo znów siedzę być może w tym samym miejscu
W czterech ścianach usłanych wieloma myślami i prośbami
Gdzie głuchy szept zamienia się w krzyk
A słowo proszę jest mile widziane
Psotny losie
Chodź raz uśmiechnij się do mnie
Bardzo o to proszę...

3 komentarze:

  1. Wyzdrowiejesz Karola, wyzdrowiejesz

    OdpowiedzUsuń
  2. Carola, Psotny Los zaskoczył Cię znów, tym razem pozytywnie :)
    Never Give Up!
    NEVER, NEVER, NEVER, YOU HAVE the POWER!

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno się do Ciebie uśmiechnie :D
    Jak nie on, to ja za niego to zrobię :D

    Śliczne rzeczy tworzysz ;)
    Bardzo mi się podobało ;)

    OdpowiedzUsuń