"Upadłam ale chce wstać...
jak małe dziecko wyciągam rękę do ludzi cicho wołając o pomoc
Ale oni przechodzą obok mnie
Jeden mnie kopnie drugi popatrzy ....
Nic nie zrobią bym mogla wstać
kiedy sama się podnoszę znowu upadam
bo przypadkiem ktoś o mnie się potknął i upadł obok mnie
żądając ode mnie pomocy której sama nie mogę mu zaoferować
brudna, pobita, bezradna
leże i czekam..."
Ta... poniekąd się z tym zgodzę. Kawał dobrej roboty.
OdpowiedzUsuńAle czasem właśnie najlepiej odgonić tych, którzy myślą jak to bardzo nie będzie się wdzięcznym za ich pomoc... A nie czekać na nich.Nie ma po co.